Podsumowanie rundy jesiennej..

Początek sezonu zapowiadał że Gwardia Warszawa bez swoich zawirowań organizacyjnych nie mogłaby przystąpić do sezonu. Jak nie zabranie boisk treningowych (zeszły sezon) tak w tym dymisja trenera zanim jeszcze spotkał się z drużyną. Awaryjnym trenerem zespołu "Harpagonów" został Cezary Gołębiewski, który w zeszłym sezonie grał jako zawodnik.

Cel na ten sezon to utrzymanie się w obecnej klasie rozgrywkowej, co drużyna prawdopodobnie osiągnie (nie mówmy hop bo to dopiero półmetek). Jednak drużyna ma jeszcze jedną misję przed sobą, dużo cięższą niż utrzymanie się, mianowicie począwszy od 5 stycznia przyszłego roku Gwardia Warszawa rozpocznie przygotowania do walki o awans, który będzie możliwy dopiero w przyszłym sezonie. Teraz jest czas tworzenia DRUŻYNY, monolitu który będzie walczył od pierwszego do ostatniego gwizdka i tu nie chodzi tylko o wybieganie ale i o charakter. Aby móc się dobrze przygotować do walki potrzebne jest boisko pełno wymiarowe, hala, siłownia i zapał chłopaków pragnących grać wyżej niż A-klasa. Więc teraz każdy ma czas do przemyśleń czy podejmuje rękawice i "tyra" od 5 stycznia czy odpuszcza. Jeśli ktoś odpuści nikt nie będzie miał za złe bo chyba lepiej odpuścić na starcie niż poddać się w trakcie rozgrywek tak jak Sylwester Forysiuk czy Jakub Malesa....

W rundzie jesiennej sezonu 2014/2015 zespół Gwardii odniósł 5 zwycięstw, 2 remisy i aż 8 razy przegrał. Bilans bramkowy wyglądałby nieco lepiej gdyby nie 3 ostatnie mecze w których straciliśmy 19 bramek nie strzelając żadnej. Najbardziej rozczarowuje fakt iż ani Świt (0:8) ani GLKS Nadarzyn (0:8) nie grały piłkarsko lepiej od zawodników Gwardii. W tym meczach nie brakło zawodników kontuzjowanych, nie brakło zawodników zawieszonych czy zawodników którzy musieli pracować - zabrakło monolitu, charakteru, zabrakło DRUŻYNY która podejmie rękawice w tym meczu, bo mecz przegrać można ale po walce... Z drużyn które wygrywały z "Biało-niebiesko-czerwonymi" lepsze na tym etapie rozgrywek okazały się zespoły: KS II Raszyn, Jedności Żabieniec i Unii Warszawa. Mecze z Piastem, z Turem czy z AMT Nowa Wieś powinniśmy wygrać. 

Boli także "przegrany remis" z SEMPem Ursynów, przy wyniku 3:2 mając pustą bramkę Łukasz Widelski przeniósł piłkę nad bramką co zemściło się w końcówce meczu stratą bramki przez drużyne Gwardii. Wg trenera i sympatyków Gwardii był to najlepszy mecz w sezonie. Szkoda że tak dobre mecze przeplataliśmy tragicznymi występami. Bo mało kto będzie pamiętać teraz o meczu z SEMPem czy z drugą drużyną z Konstancina jeśli dwa ostatnie mecze przegrywa się po 8:0. To boli ale trzeba zakasać rękawy i wziąć się do ciężkiej pracy od 5 stycznia.

Pozytywy rundy jesiennej:

-dobra i równa forma zawodników takich jak Zawitaj, Frątczak, Więckowski Michał Komorowski czy jego brat Mateusz (szkoda że naderwał Achillesa co wyłączyło go z gry na parę tygodni), 

-mecze z SEMPem, KS II Konstancin, Perła II Złotokłos, derby z Siekierkami

Negatywy rundy jesiennej:

-mecze ze Świtem, Unią, Nadarzynem, Turem, Spartą II Jazgarzew,  no i mój ulubieniec - Piast Piastów

-bilans bramkowy

-mecze wyjazdowe

-szpital w drużynie

-gra defensywna

-stałe fragmenty gry

-postawa niektórych zawodników na meczach i na treningach

Zespół Gwardii rozpoczął okres roztrenowania, miesiąc grudzień prawdopodobnie będzie wolny od zajęć grupowych ale nie od indywidualnych. Każdy z zawodników otrzyma plan ćwiczeń/treningów na grudzień celem wzmocnienia i przygotowania organizmu do przygotowań które ruszają od 5 stycznia. Drużynę decyzją trenera już opuścili Forysiuk i Malesa. Nie wykluczone że dojdzie parę nazwisk to tej listy. Z wypożyczenia z PKS Radość wraca Sebastian Terlecki, który obecnie leczy uraz pleców. W chwili obecnej z drużyną trenuje 2 nowych zawodników.

Niebawem ukarze się informacja o naborach do drużyn młodzieżowych, tj rocznika 2008 i młodsi a także 2006. Ruszy także nabór do drużyny seniorów bo wzmocnienia są nieuniknione.

Także wypompujmy "sodóweczke" z głów, nabierzmy trochę pokory i przepracujmy najważniejszy okres dla drużyn piłkarskich w Polsce.

Przeciwnika w łeb!