Porażki z liderami

Porażki z liderami

Mimo iż wyniki zespołu prowadzonego przez Cezarego Gołębiewskiego nie są zadowalające w rundzie wiosennej (zaledwie 2 punkty w 5 meczach) to gra zespołu, z całą odpowiedzialnością na słowa, może się podobać. Zespół który w rundzie jesiennej pokazywał charakter tylko w meczach którą górą była Gwardia, na wiosnę pokazał kolejny raz, że główny cel jaki postawił trener (budowa drużyny, atmosfery, szatni) zespół realizuje bardzo dobrze. Z meczu na mecz zadziorność, waleczność - "jeden za drugiego", charakter zaczyna buzować w drużynie, co cieszy. Mankamentem na który trzeba zwrócić uwagę są skuteczność i gra w defensywie. Zespół z Unii był zespołem lepiej poukładanym taktycznie zespołem, co widać było gołym okiem, kadra szkoleniowa mająca za sobą występy najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce (nawet występy w kadrze - Piotr Mosór). Mimo wszystko zespół Harpagonów grał jak równy z równym, strata bramki w pierwszej połowie podziała mobilizująco na piłkarzy Gwardii, którzy zdołali zremisować za sprawą Mateusza Rudnickiego i Łukasza Frątczaka. Ten pierwszy wykorzystując gapiostwo Unii błyskawicznie wznowił grę z rzutu rożnego podając do Łukasza Frątczaka który z narożnika pola karnego precyzyjnym strzałem z lewej nogi pokonał bramkarza gości. Niestety Gwardzistą brakło sił w końcówce (za szybkie zmiany podyktowane lekkimi kontuzjami) czego efektem była utrata dwóch bramek. Każdy kolejny mecz pokazuje że zespół pragnie zwyciężać lecz do sukcesu w końcowym rozrachunku brakuje odrobiny szczęścia, ew. zespół płaci frycowe za trenera debiutanta, który tak jak zespół, z każdym kolejnym meczem uczy się na własnych błędach.
Już w sobotę na Okopowej 55, Gwardia podejmować będzie Piast Piastów. Mecz odbędzie się o godzinie 11.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości